W wielu przypadkach nasz pupil chce być z nami nawet w czasie podroży. Jednak nasza bezmyślność często przekracza granice zdrowego rozsądku, przez co sami narażamy naszego czworonoga na różnego rodzaju choroby. Otwarta tylna szyba i wychylona głowa psa to częsty widok na naszych drogach. Pęd powietrza wraz z kurzem i żwirem to pewność, że będzie pies chory. Może się zdarzyć nawet obce ciało w oku, nosie, jamie ustnej lub pewne przeziębienie i konsekwencje z tym związane. Czasem, by uspokoić psa wystarczy otworzyć na krótko okno i pozwolić mu wystawić łeb na zewnątrz. Zwierze nie ma poczucia zamknięcia. Czuje mnóstwo nowych, fascynujących zapachów i uspokaja się. Podczas jazdy średnio co dwie godziny należy robić przerwy, by zwierzę mogło się wybiegać, załatwić i napić wody.
Przed podróżą powinno się dać zwierzakowi pić i zjeść około jednej trzeciej zwykłego posiłku. Zwierzęta od małego trzeba przyzwyczajać do bezpiecznej jazdy. Potem nie tylko nie boją się samochodów, a nawet lubią podróże. Pierwszy krok, to zachęcanie szczeniaka, by sam wsiadał. Kiedy wsiądzie okazujemy mu nasze zadowolenie. Następny krok, to częste, ale krótkie wycieczki samochodem. Gdy stworzenie się przyzwyczai i widać, że nic mu nie dolega, możemy zacząć stopniowo zwiększać odległość.
Pies w szelkach
Małym spokojnym zwierzaczkom można położyć w samochodzie kojec i nakazać w nim leżeć. Co jednak, gdy mamy dużego i do tego wiercipiętę? Jeśli samochód jest typu kombi, bagażnik odgradzamy od pasażera siatką, w pozostałych przypadkach próbujemy unieruchomić psa np. zakładając szelki. Bardzo niebezpieczne jest wożenie psa na kolanach kierującego (małe rasy). Przy próbie hamowania pies spada pod nogi, a zarazem na pedały samochodu. Jeśli ponawiamy próbę hamowania staje się to niemożliwe, ponieważ mamy pupila pod nogami. Każdy kierowca ignoruje takie uwagi, dopóki nie zdarzy się nieszczęście, ale czy musi do niego dojść?
Nigdy nie wolno:
- Podawać psu środków typu Aviomarin czy relanium. Reakcja zwierzęcia może być zupełnie odwrotna od spodziewanej.
- Zbyt szybko prowadzić samochodu, gwałtownie hamować itp. Tego nie wytrzyma żaden pies.
- „Upychać” psa między bagażami. Zwierze potrzebuje trochę wolnego miejsca tylko dla siebie.